Gdybym na początku swojej kariery jako przedsiębiorcy zapytał się klientów, czego chcą, wszyscy byliby zgodni: chcemy szybszych koni. Więc ich nie pytałemHenry Ford
Gdybym na początku swojej kariery jako przedsiębiorcy zapytał się klientów, czego chcą, wszyscy byliby zgodni: chcemy szybszych koni. Więc ich nie pytałemHenry Ford
Odwrócona osmoza (RO) nie jest procesem nowym, powszechnie jest wykorzystywana w zakładach rozlewających wodę czy w instalacjach domowych do jej uzdatniania. Natomiast w zakładach zagęszczających soki owocowe jest to bardzo rzadko wykorzystywany proces. A szkoda. Jak pokazują przeprowadzone przez nas próby półtechniczne w jednym z zakładów RO doskonale sprawdza się na wstępnym etapie odciągania wody.
Przy produkcji koncentratu jabłkowego w całym procesie zagęszczania odparowujemy ok 85% wody z soku. Upraszczając, sok jabłkowy z prasy ma 10Bx natomiast zagęszczony sok jabłkowy 70Bx. Generalnie w większości zakładów używa się do tego celu wielodziałowych stacji wyparnych, które są mało wydajne. Czynnikiem grzewczym jest para a do jej wytworzenia używa się głównie miału lub gazu. Koszt odparowania 1m3 wody w takiej technologii to ok 35 zł.
Stosując RO z powodzeniem można zagęścić sok z 10Bx (lub oczywiście niżej) do 18Bx. A to stanowi 50% całości wody jaką odciągamy w procesie. Koszt odciągnięcia 1m3 wody na RO to ok 5zł.
Teraz zakładając, że średniej wielkości zakład przerabiający 1000 ton jabłek na dobę musi odciągnąć/odparować 760 m3 wody to koszt wynosi ok 26000 zł. Stosując RO koszty wyniosą 380m3 *5zł= 1900 zł + 380m3*35 = 13300 zł razem 1900zł+13300zł = 15200 zł czyli 10800zł mniej na każdą dobę produkcji. Zakład średnio produkuje ok 110 dni w roku co daje 1 188 000zł oszczędności.
Pomijając już wszelkie aspekty ekologiczne takiej produkcji wydaje się, że ekonomia będzie czynnikiem decydującym o zmianie nastawienia zakładów do tej technologii.
Zachęcamy do współpracy
